Translate

środa, 30 września 2015

Podarunek dla Natalii

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) 

 Na początku chciałabym Wam moje Kochane Promyczki podziękować za przemiłe powitanie po moim "przymusowym urlopie" - jesteście wspaniałe :) 
Jeszcze w pełni nie wracam na "blogowisko" ... ale będę się pojawiać co jakiś czas, aby pomęczyć Was moimi pracami, które powstały jakiś czas temu;)
Powiem Wam szczerze, że powrót do blogowania po długiej przerwie wcale nie jest taki łatwy ;(  Tyle rzeczy się tutaj działo ...
Ogólnie rzecz biorąc połapać się nie mogę ;)  
No i co gorsza ... wyszłam z wprawy w pisaniu i komentowaniu ;( 
No ale dość marudzenia, czas na konkrety :)
Dzisiaj pokażę Wam mały podarunek jaki wykonałam 
specjalnie dla Natalii :) 
Kolorystyka - liliowa z fioletem  dobrana na życzenie :) 
a cała reszta dodana od siebie ;)  




To moja druga quillingowa korona. Tych którzy nie wiedzą lub nie pamiętają ;) o pierwszej  serdecznie zapraszam  tutaj :)
Pewnie powiecie, że tylko w paseczkach siedzę ha ha ha;) No cóż uwielbiam je i chyba mi się nigdy nie znudzą ;) Ale nie tylko nimi się bawię... Jest też moja krepinka, recykling  oraz "coś" innego ... O tym czymś wkrótce się dowiecie ;) 
Pozdrawiam cieplutko :) 
Kasia

12 komentarzy:

  1. Piękna ta korona Kasieńko. Podsyciłaś moją ciekawość, czymże nas jeszcze uraczysz, oprócz tego co już znamy.
    Wracaj Słoneczko, tęsknimy za Tobą.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiulk juz myślałm , że znów nas opuściłas na długo . Ale wierze że powrót jest trudny . Mnie nie było tylko dwa tygodnia i długo nie umiała sie ogarnąc ze wszystkim. Tempo w zyciu blogowym jest szalone , czasem mam wrażenie że cza stu biegnie szybciej niz normalnie.
    A korona jest śliczna widac twoja wielka miłość do pseczków . A my no cóżciągle nakręceni i ciągle próbujemy czegos nowego.
    Pozdrawiam cieplutko Ciebie i całą rodzinkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. I dobrze, że siedzisz w tych paseczkach, bo cudne rzeczy z nich tworzysz, korona jest suuuper :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu jesteś coraz bardziej tajemnicza. Piękna korona. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu ja się tak nie bawię ,pojawiasz się i znikasz,a gdzie dobro nasze ,Jak można nas tak dręczyć .
    Kochana tak poważnie to cieszę się ,że choć tyle napisałaś ,wtedy wiem że żyjesz i wszystko jest w porządku.
    A koronę dla Natalki poskręcałaś śliczną ,pięknie połączyłas te wszystkie elementy.
    Buziaki dla Asi ,Karolka i Ciebie,męża nie musisz bo jeszcze pomyślisz że my coś teges haha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I kto by powiedział ,że ze zwykłego papieru można wyczarować takie cudeńko !?
    Śliczna korona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna i pomysłowa praca .Bardzo mi się podoba. Też robię quilling, ale na to nigdy bym nie wpada. Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. widziałam, podziwiałam, fajne cacko :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)